Zaczęłam oglądać ten film, ale jak na razie jest tak nudny, że już nie mogę. Zastanawiam się czy wogóle watro się męczyć, czy zacznie się coś dziać. Czytałam różne opinie na temat filmu i niestety jest bardzo dużo pozytywów, przez co nie wiem czy przestać czy oglądać dalej. Będzie się tam coś działo ciekawego?
Przeskanowałem twój gust i stwierdziłem, że nie jest to kino dla ciebie - zbyt wyrafinowane. Dopiero jak dorośniesz spróbuj jeszcze raz wziąć się za ten film.
Miłe to to nie było, ale sądząc po tym jak oceniasz każdy film jaki obejrzysz to widać, że nie mam czym się przejmować... I dla twojej wiadomości wątpię bym w tym wieku w którym jestem zmieniła swój gust
Nie chcę nikogo obrazić ale istotnie faktem jest to, że życie na podsłuchu to absolutna perła kinematografii a jeśli film jest dla ciebie nudny to może być coś nie tak z twoim gustem.Jest to jedynie luźna sugestia w twoją stronę jbc,
Wypada też wziąć pod uwagę czynniki takie jak nastrój, warunki w jakich zabierasz się do oglądania czegoś takiego.
Masz rację, należy trzymać się własnego gustu i nie przejmować się opiniami jakichś snobów. Film jest bardzo nudny, żadnego mordobicia, żadnych strzelanin, wybuchów, a trup raptem jeden. Wątek miłosny niby jest, ale smętny dosyć i nie wiadomo za bardzo, o co się rozchodzi.
Szkoda czasu, lepiej obejrzeć Zmierzch, Transformers lub jakąś komedię o miłości nastolatków.
Poprawnie jest "w ogóle", nie "wogóle". Nie ma co się zmuszać, nudzi cię film to wyłącz. Po co kierować się cudzym gustem ?